23 grudnia 2014

Christmas time is here, czyli SongYoo składa życzenia





*myśli co by tu powiedzieć, ponieważ nigdy nie składała życzeń*

Witajcie!
Pewnie jak zauważyłyście, lub nie, jutro mamy święta.
Z tej okazji chciałam Wam złożyć życzenia, które...
Są zwykłe.
Niestety, nie jestem typem osoby, która uwielbia składać życzenia,
jednak chciałabym abyście te święta zapamiętali do końca życia.
Życzę Wam dużo zdrowia wcale to się nie powtarza we wszystkich życzeniach,
szczęścia, mnóstwa prezentów, żeby spełniły się Wasze wszystkie marzenia.
Żebyście zawsze miały pieniądze na koncerty waszych ultimate, na k-popowe 
gadżety, plecaki, maski, skarpetki.
Żeby rodzice nie wyzywali Waszych biasów sama mam z tym problem
żeby babcia nie kradła Wam internetów, kiedy wyjdzie jakieś nowe MV.
Aigoo... Po prostu życzę Wam samych przyjemności czerpanych z tego czasu!
W Sylwestra też mi proszę z alkoholem nie przesadzić! 
Ech, no co ja mogę Wam jeszcze życzyć?
Wesołych Świąt kochani!


13 grudnia 2014

(INFINITE) Myungsoo - Gdy jest dla Ciebie niemiły


Ech, oglądam sobie teraz dramę She's So Lovable 
i stwierdziłam, że L jest cudowny! 
No popatrzcie na niego!
I D E A Ł.
Kookie, mianhe...
Także no...
Zapraszam do czytania.

Prawdziwa miłość to ta, która naprawdę boli i jest zupełnie bezinteresowna


1. Sarkastyczny 
2. Arogancki 
3. Zimny 
4. Nieczuły 
-____, znowu to robisz? - zapytała Cię Yoo, Twoja przyjaciółka. - Kolejny raz piszesz przymiotniki opisujące MyungSoo? 
Spojrzałaś na nią błagalnym wzrokiem i opadłaś głową na blat. 
-Jak tak dalej pójdzie, to pomyślę, że Ci się podoba - uśmiechnęła się lekko. 
Jęknęłaś żałośnie, odwracając twarz w drugą stronę. 
MyungSoo - bardzo sarkastyczne i aroganckie zwierzę. Jeśli już raz mu popadniesz to koniec. Nie obchodzi go dosłownie nic, ani nikt. Członek szkolnego zespołu - Infinite


6 grudnia 2014

B1A4 (CNU) - Gdy robicie razem zakupy


Uwielbiam go między innymi za włosy.
Uwielbiam jego włosy.
Czy kiedykolwiek przyglądaliście się jego włosom?
Są po prostu osom xD
Ale dość o włosach.
Zapraszam do czytania.

*music*

(naprawdę polecam)

04 grudnia 2014

- Mikołajki? - zapytał Sandeul. - Co to?

- Nie macie czegoś takiego?
- Mamy tylko jedno święto związane z grubym - oznajmił CNU, oglądając zdjęcia na swoim telefonie.
- Nie obrażaj św. Mikołaja - oburzył się Gongchan. - Bo nie dostaniesz prezentu!
- Ale Channie Mikołaj nie... - zaczęłaś, ale na skończenie zdania nie pozwoliła Ci ręka lidera.
- Nieważne - oznajmił Jinyoung. 
Odepchnęłaś jego rękę z posępną miną. Maknae miał już 21 lat, a nadal wierzył w św. Mikołaja... Dziecinny, ale za to jaki kochany!
- Na czym to polega? - wtrącił się Baro. - Te Mikołajki.
- Małe Mikołaje dają nam skromne prezenty - wytłumaczyłaś. - To święto jest szóstego grudnia.


3 grudnia 2014

GOT7 (Mark) - Gdy przyjeżdżają do Twojej szkoły


Dam dam daaaam!
Przyszedł czas na Marka,  a ja kompletnie nie wiedziałam,
co napisać. Na początku miałam pomysł, żeby wykorzystać w scenariuszu
jego sztuki walki, ale ostatecznie poszło to w taką stronę,
że wyobraziłam sobie, jakby to było, gdyby całe GOT7,
z Markiem na czele, zawitało do mojej szkoły, dlatego...
Zapraszam do czytania.


-____, skończ już! - jęknęła Twoja przyjaciółka. - Ile można?
- Przecież to nowa piosenka - oburzyłaś się. - Muszę jej posłuchać!
- Nawet w szkole zwracasz całą uwagę na tych swoich Chińczyków - powiedziała, przeglądając podręcznik.
- To są Koreańczycy - wysyczałaś przez zęby.
- Nie ważne - wtrącił się _ _ _ _ - kolega z klasy. - I tak są żółci.
- Są bladzi - oznajmiłaś. - Nie żółci.
- Poza tym - ciągnął dalej. - I tak nie rozumiesz co oni mówią.
- Rozumiem - burknęłaś. 
- Ta jasne - prychnął chłopak. 
Chciałaś mi jeszcze coś powiedzieć, jednak przerwał Ci dzwonek. 
Twoi znajomi nigdy w Ciebie nie wierzyli. Obrażali wszystkie zespoły, nie wiedząc nawet, jak ciężko muszą pracować na swoją pozycję. Denerwowało Cię to, ale co mogłaś zrobić?